Słynny mieleński Jelonek, sympatycznym akcent miejscowości umieszczany na pocztówkach i uwielbiany przez turystów. Jego historia wygląda tak: w drugiej połowie XIX w. w jednym
z dworków koło Koszalina mieszkał hrabia, który był zapalonym myśliwym. Podczas polowania, urządzonego w dobrach Krępy koło Koszalina, właściciel tej posiadłości, baron von Versen,
w towarzystwie pana Nichoy z Unieścia ustrzelił wspaniałego jelenia.
Okaz był szczególny, bowiem posiadał 12 odnóg poroża. Dla upamiętnienia tego zdarzenia baron zamówił w Poczdamie wykonanie wizerunku tak okazałej zdobyczy. Wykonano piękny odlew z , białego metalu", który po przywiezieniu do Krępy ustawiono u brzegu stawu w parku zamkowym. W 1945 r. pomnik znajdował się
w Krępie, stał przed domem kowala. Później, prawdopodobnie w 1946 r., znalazł się
w Mielnie, gdzie ustawiono go w dawnym parku uzdrowiskowym.

Od tej pory był ulubionym motywem pamiątkowych fotografii mieszkańców Koszalina i licznych turystów. Po dewastacji w 1996 r. (zastano rozbite, zdewastowane szczątki, utrąconą głowę, powyrywane nogi) został odnowiony dzięki staraniom pracownika Mieleńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji - Ryszarda Ignaczaka, notabene zapalonego myśliwego, który postarał się
o drewnianą rzeźbę, formy do odlewów i sam odlew.
Jeleń powrócił, aby stanąć w sąsiedztwie mieleńskiego komisariatu. O symbolice Jelonka (odlewu znajdującego się na skwerku przed Urzędem Gminy) świadczy hasło, że każdy turysta, który zawitał do Mielna musi wsiąść na Jelenia i zrobić sobie z nim zdjęcie, całkowicie za darmo.